Tytuł mistrzowski zawodniczki trenera Roberta Malka zapewniły sobie dosyć szybko odnosząc dwa zwycięstwa bez straty choćby jednego seta. „Na dzień dobry” krapkowiczanki rozprawiły się z opolską UNI wygrywając kolejne partie do 17, 19 i 14. W drugim meczu imprezy Light System potrzebował tie-breaka, by ograć chrząstowickiego Volleya. Ten ostatni przegrał także 0-3 z UNI i stracił szansę na odegranie czołowej roli w turnieju. Milowy krok do wygrania całej imprezy, jeszcze tego samego dnia mogły zrobić siatkarki z Krapkowic. Warunkiem było jednak pokonanie opolskiego Light System. Pierwszego seta gospodynie wygrały dosyć łatwo 25-20, ale w kolejnych były już nieco większe „schody”. W partii numer dwa miejscowe pozwoliły ugrać rywalkom dwa „oczka” więcej, a w trzeciej postawiły „pieczęć” wygrywając po pasjonującej końcówce do 23.
Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 12 marca - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze